To jeszcze raz ja z ryba;)Tak,tak,z ryba na wynos.Specjalnie dla moich panow,ktorzy na boisku spedzaja duzo czasu.Pierwszy raz dzisiaj byli od ostatniego wypadku.Synek zarzyczyl sobie na wynos.Tylo cos ala fish and chips…Dla mnie to jak jakas kara,bo nie cierpie smazyc w glebokim tluszczu i jeszcze w panierce.Ale trudno.Dziecko wymarzylo sobie wlasnie takie take out food.Myslalam,ze mnie trafi!!!!Ale… ale wlasnie ten przepis,wedlug ktorego zrobilam chrupiace kawalki nie jest jeszcze taki zly.Przynajmniej szybko sie to robi.Rozgrzalam piekarnik,obralam ziemniaki,pokroilam,posolilam,wymazalam w oliwie ,poroszulam pieprzem i ziolami .Wrzucilam ziemniaki w piekarnik.W tym czasie przygotowalam ciasto z maki z pelnego ziarna,dodalam troche takiej maki do wszystkiego,troche sody.Wymieszalam to i dolalam mleka migdalowego.Odstawilam na chwile.Filety dorsza pokroilam na takie mniejsze kawalki i posolilam,troche popieprzylam i lekko obsypalam czosnkiem mielonym.Kiedy moje ziemniaki juz zrobily sie lekko brazowe to rozgrzalam oliwe w rondlu.Przygotowalam sobie naczynie z maka (pelnoziarnista)z dodatkiem soli,pieprzu..Kawalki ryby obtoczylam w mace i nastepnie wrzucilam do ciasta i na patelnie.Chwilke,doslownie chwilke podsmazylam z obu stron,tak,zeby ciasto nabralo ladnego koloru i tyle,wyciagnelam.Nie jestem zwolenniczka dlugiego smazenia,dlatego wole wrzucic w mikrofale na chwilke,tak,zeby miec pewnosc ,ze ryba jest juz done;)
Ziemniaki tez juz byly gotowe.To tylko spakowalam i zabrali ze soba.Sa takie dni ,kiedy wlasnie moje chlopaki potrzebuja zjesc taki domowy fast food.Wszystkie skladniki tak na oko sa;)2 cups maki plus 1 lyzeczka sody,jakos tak.Smacznego
No comments:
Post a Comment