ostre kalmary!!!!

To wlasnie byl moj lunch! Danie malo kaloryczne,smaczne i bardzo latwe i jeszcze do tego szybkie w przygotowaniu.No ,moze za yjatkiem tych 30 minut ,kiedy trzeba marynowac kalmary.Bardzo smaczne szaszlyczki i takie hot!!!!!! Takze ,przestrzegam,jesli macie zoladki wrazliwe na ostre przyprawy lub dania to sobie odpuscie.Mnie na takie sprawy namawiac nie trzeba aczkolwiek nie jem az tak ostrych dan na codzien.Tych szaszlyczkow nie jadlam juz chyba z rok i tak mi sie ich zachcialo.A to wszystko za sprawa tego tajskiego zielonego sosu…Moglabym sie w nim kapac i wypijac szklankam haha.Moj zrobilam na bazie octu jablkowego ale oryginalnie powinien to byc ocet winny.Do tego moje ulubione skladniki,czosnek,papryka jalapeno swieza kolendra lub natka pietruszki,sok z limonki ummmm…uwielbiam

A sos jest ostry,nawet bardzo.I rozgrzewa niesamowicie hehe.Szaszlyczki podalam sobie na swiezej kapuscie azjatyckiej, pokrojonej,polanej zielonym ostrym sosem.Wszystko to stanowilo moj lunch.Mozecie takie kalmary podawac z ryzem czy nawet z pieczonymi ziemniakami,frytkami albo z pieczywem.Niczego juz nie dodawalam,Zjadlam z ta kapusta na ,ktorej sobie zaserwowalam.I jesli wydaje wam sie,ze nie jestescie w stanie sie najesc takim lunchem bez konkretnej dozy weglowodanow ,to sie mocno mylicie.Wlasnie takie danie polecam dla wszystkich dbajacych o "linie";) Oczywiscie,jesli lubicie owoce morza.

Do przygotowania takiego lunchu potrzebne sa;

kalmary,wyczyszczone ,umyte i moga byc w calosci,ja pokroilam w pierscienie.Nie mialam nawet 1 lb .Na 1 lb wychodzi ich sporo.
Do marynaty kalmarow potrzebny jest sos sojowy i imbir swiezy najlepiej.Nie mialam dzisiaj swiezego,chociaz bylam pewna,ze jescze jest i marynate doprawilam sproszkowanym,tez calkiem niezlym.Kalmary odstawiamy na pol godziny,to czas marynowania.

Skladniki sosu:
6 zabkow czosnku,
sok z 1 lub 2 limonek                                          

natka pietruszki lub kolendry,musza byc swieze,
papryczka jalapeño ,
troche pieprzu cytrynowego,
cukier brazowy-ok 4 -5 lyzek,
ocet winny lub jablkowy(ok 1/2 cup)
2 lyzeczki soli niebieskiej(perskiej)
1/4 szklanki wody.
z tych skladnikow wychodzi duza ilosc sosu,nawet za duzo jak na porcje 1 lb kalamarow.Ale ten sos mozecie z powodzeniem wykorzystac do innych potraw,jak najbardziej do ryb lub chipsow warzywnych oraz salatek;)
Najpierw nalezy w rondelku zagotowac wode,ocet ,cukier i sol.Odstawic do ostudzenia na chwile.ReszTe skladnikow posiekac,sok z limonki wycisnac.Wymieszac razem z roztworem octowym.Wrzucilam na chwilke w blender,zeby uzyskac lepszy efekt super spicy sauce!!!!
Wracamy do kalmarow;)
Na bambusowe patyki do szaszlykow nadziewamy kalmary.Zanim zaczniemy je grilowac ,delikatnie trzeba oproszyc ostra papryka;)))))Grilujemy ok 2-4 min,im mniej tym lepiej.Mozna to zrobic w piekarniku,na grilu ,na plycie solnej,wszelkie formy grilowania dozwolone.
Poszatkowana kapuste azjatycka ukladamy na talerzu i polewamy delikatnie naszym zielonym sosem.Na to przychodza szaszlyki ,ktore takze polewamy sosem.Oczywiscie mozemy bezposrednio zanurzac pierscienie kalmarow w sosie dla uzyskania mocniejszego efektu,haha,ostrych kalmarow;)
Smacznego!
Ogien!!!! Ale pyszne!