Friday, April 17, 2015
pyszna i latwa pizza domowa odchudzona!!!!
Mozecie krzyczec,bic,rzucac kamieniami,hahah.Ze tlusta,niezdrowa itd.Jestem innego zdania.Dobra ,prawdziwa pizza,zwlaszcza domowa jest jak najbardziej zdrowym i fajnym daniem.Warunek,nie uzywamy ciezkich olejow,a tym bardziej nie takich jak w pizzeria,mamy swiezy niesolony mozzarella ser,odpowiednia niewybielana make,ziola,sos wlasnej roboty i swiezy czosnek,ale nie ten z Chin.Wazne tez sa proporcje naszych skladnikow.Jesli zdecydujecie sie na mozzarella w standardowym ,sklepowym opakowaniu,albo gorzej taki poscierany,poszatkowany ,to mozecie byc pewni ,ze dostarczycie sobie przede wszystkim duzo soli.A jesli wybierzecie najtansza wersje mozzarella ser to wogole …Nie bede wyklinac,haha ale mozecie go sobie wsadzic,gdzie chcecie.I wlasnie dlaczego?A chocby dlatego,ze to tylko sztuczny odpowiednik prawdziwego sera,ktory ma w sobie sporo fajnych wartosci odzywczych.Ale powinny go unikac ,w nadmiarze ,osoby na diecie odchudzajacej.Kilka plastrow prawdziwej ,niesolone mozzarella raczej nie sa w stanie wplynac na nasza wage,hehe.http://mamzdrowie.pl/kalorie/ser-mozzarella
Sporo bialka!!!!
Moja pizza moze wam sie wydawac taka nieco okrojona,taka troche rustyklana ale wlasnie nam o to chodzi;) Lubimy pizza domowa albo w bardzo dobrej,sprawdzonej restauracji,gdzie mozemy byc pewni jej skladnikow.Dzisiaj zrobilismy pizze z mojej ukochanej ,zeliwnej patelni i jedna po prostu z blachy.Obie,just perfect!!!! Praktycznie zero soli!!!!
Zobaczcie jak to wszystko wygladalo;))))
Na ciasto do dwoch pizza,albo jednej bardzo duzej, potrzebowalam:
31/2 cups maki niebielonej,
1 lyzka drozdzy w torebce
1 lyzka cukru(dalam mniej)
1 lyzeczka soli(tez zmniejszylam ta ilosc)
1 1/2 cups cieplej wody
oliwe 1 lyzka
oliwe do smarowania(opcjonalnie)
cos do oproszenia blachy np cornmeal
Sposob przygotowania:
W duzej misce mieszamy wode,cukier i drozdze.Odstawiamy to na bok ,na chwile ,niech troche popracuje i drozdze podrosna.Nastepnie dorzucamy wszystkie skladniki,make po trochu i mieszamy drewniana lyzka albo mikserem.Zagniatamy ciasto.Odstawiamy na jakis czas w cieple miejsce(60 minut)Zanim zabierzemy sie za ciasto ponownie ,rozgrzewamy piekarnikdo 475 stopni f.Kiedy nasze ciasto juz podwoi swoja objetosc,przenosimy je na blat,stolnice i dzielimy na dwie rowne czesci.Odstawiamy jescze na chwile,moze jakies 10-15 minut .Jedna czesc mozecie spokojnie sobie zamrozic a jesli zjadacie tyle co moja rodzina to robcie dwie pizza lub nie dzielcie ciasta i niech bedzie jedna pizza;)
Moja zeliwna patelnie wysmarowalam oliwa.Rozwalkowalam ciasto i przenioslam na patelnie.Zawinelam kawalki mozzarella w brzegu pizza.Ale to jest tylko taka opcja,nie musicie tego robic.Lekko posmarowalam ciasto oliwa i poklulam widelcem troche.Posmarowalam sosem z pomidorow(przepis jest prosty i polega na zmiksowaniu pomidorow,przypraw i czosnku),sol do sosu i cukier wedlug waszych upodoban,u nas minimalna ilosc.Mozna sie do tego przyzwyczaic,serio.Polozylam moje dodatki.Nie moze byc ich za duzo,za gesto,bo ciasto nie bedzie odpowiedznie.Wrzucialm do pieca ,moze na 15,moze na 20 min,moze nawet nie.Wszystko zalezy jak rozgrzeje sie piekarnik,jaki to jest model.
Podobnie zrobilam z druga pizza.Ale wrzucilam ja jako druga i tylko na 12-16 minut(i tak ser sie troche przyjaral lol)
Wrzucajcie co uwazacie ,ze jest smaczne,bazylie,czosnek,szpinak,kurczak etc… Niech was fantazja poniesie ;)Smacznego
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment