Mimo,ze snieg jeszcze na zewnatrz ,ja grilowalam sobie w mojej kuchni,haha
Efekt jest powalajacy.Mieso bylo soczyste i pachnace,lekko slone i lepsze niz z tradycyjnego grila.
Duza plyta soli juz wkrotce powinna zagoscic w mojej kuchni.
Zobaczcie jak to wygladalo;)
przepis na chleb podam jutro ,przepraszam ale padam.To jest moj pierwszy dzien bez kawy od jakiegos tam czasu.Dlatego moze tak ciezki tez.Ale nic ,jutro rano wstane,zaczne ssac olej,przezuwac i moze tez obejdzie sie bez kawy.
mieso wolowe zamarynowalam w siezym tymianku,mieszance ziol prowansalskich i popierzylam troche ,dalam tez troche suszonego chili
moje szaszlyczki na plycie soli |
chlebek jest pyszny i nic bardziej nie smakuje tak z szaszlykami
No comments:
Post a Comment